Najczęstsze błędy popełniane przez początkujących kolarzy.

Wracając do przeszłości i moich początków z kolarstwem, od samotnych przejażdżek w dzieciństwie, poprzez coraz dłuższe dystanse, aż do rozpoczęcia przygody ze ściganiem i kontynuowania tego przez 8 lat jestem w stanie podpowiedzieć jakie błędy najczęściej popełnia osoba dopiero co zaczynająca przygodę z kolarstwem.

Błąd nr 1.
Zapatrywanie się na zawodowców i próba powielania ich treningów.

Zawodnicy profesjonalni mają codzienną opiekę trenerów, dietetyków, fizjoterapeutów i praktycznie, żadnych obowiązków poza jazdą na rowerze, jedzeniem i spaniem, w przeciwieństwie do osób, dla których kolarstwo to tylko pasja. Każdy amator musi sprostać wyzwaniom dnia codziennego, czyli obowiązkom zawodowym i rodzinnym. Naśladownictwo zawodowców, może prowadzić do chronicznego zmęczenia, przetrenowania, spadku motywacji, a nawet kontuzji.

Błąd nr 2.
Waty to nie wszystko.

FTP nie jest cudownym wyznacznikiem, to jest tylko moc, jaką możemy utrzymać przez godzinę, a wiesz dobrze, że kolarstwo jest zróżnicowane i czasami wystarczy moc z 5 czy 1 minuty, lub tylko dobry finisz, by wygrać wyścig.

Błąd nr 3.
Za szybka redukcja masy ciała.

To, co dalej mogę podkreślić to, zbyt zachłanne zrzucanie wagi. Jest to duży problem. Przy niewielkiej wiedzy, czy wiedzy z internetu może się to nie tylko wiązać ze zmniejszeniem mocy i chęci trenowania, ale także poważnie uszkodzić nasze zdrowie i system odpornościowy.

Błąd nr 4.
Bez paliwa nie pojedziesz.

Błąd powszechnie znany, nie tylko w amatorskim peletonie. Odpowiednie nawodnienie i odżywianie to klucz do ukończenia wyścigu, a nieodpowiednie to tak zwana bomba.

Błąd nr 5.
Brak regeneracji.

Chodzisz nieregularnie spać, brakuje motywacji do rolowania, rozciąganie za bardzo boli. Tak, to jedne z głównych przyczyn, dlaczego Twoja forma nie rośnie.

Błąd nr 6.
Jesteś niecierpliwy.

Nie tylko początkujący popełniają ten błąd. Czujesz się dobrze – jesteś w „formie”, masz „pod nogą”. Na początku będzie okej, Twoja forma jeszcze wzrośnie, ale wystarczy jej tylko na kilka treningów, potem będzie tylko wypalanie i niechęć do treningów, przez co nie osiągniesz założonych celów treningowych i oczekiwanego szczytu formy w danym momencie sezonu.

Błąd nr 7.
Brak skupienia.

Wychodzisz na trening, ale myślisz o pracy? Zrób sobie przejażdżkę, bo nic z tego nie będzie. Wartościowy trening to taki gdzie jesteś skupiony i wiesz, co masz robić.

Adrian Krupa